sobota, 10 grudnia 2011

Licencja CC na blogu

Witajcie. Osoby, które czytają Twitter'a wiedzą, że na blogu, na dole pojawiła się kolumna "Copyright" wraz z licencją Creative Commons. Co to oznacza?

To oznacza, że zgodnie z tą licencją BY-NC-SA osoby, które chcą skopiować treść lub inny utwór (obrazek, film) z mojego bloga muszą umieścić informacje o autorze, nie mogą wykorzystać materiałów komercyjnie oraz powstały utwór w oparciu o mój musi być na tych samych warunkach, czyli np: Pan Jarosław stworzy sobie e-book'a, znajduje mój blog i kopiuje część informacji oraz tworzy własne na podstawie mojej twórczości. W e-book'u musi on uznać moje autorstwo, nie może tego sprzedać (chyba, że za pozwoleniem) oraz utwór stworzony w oparciu mój musi być na tych samych warunkach, czyli uznanie autorstwa itd.

Lecz licencja nie zakazuje wszystkiego. Wolno wyszukiwać i rozpowszechniać informacje z mojego bloga oraz tworzyć własne utwory tylko trzeba się stosować do zasad tej licencji.
Kto nie zrozumiał tego co napisałem wystarczy zwrócić się do przystępnego podsumowania.

Jeśli ktoś wciąż nie wie o co mi chodzi, nawet po przeczytaniu przystępnego podsumowania, powiem tyle:
Chcesz coś z tego bloga skopiować? Napisz, że napisałem to ja i nie sprzedawaj tego! Chyba, że napisałem inaczej.

Do kolejnego postu.
Parysus 

2 komentarze:

  1. No to zorbiłeś. Ale i tak nie wiem czemu?

    OdpowiedzUsuń
  2. Doświadczenie z przeszłości. Ja kopiując od kogoś treść często widziałem, że nie podał żadnej licencji. Pomyślałem, że nie wszyscy mogą chcieć napisać autora tylko wolą przypisać autorstwo sobie. A użycie niekomercyjne chyba proste, czemu niby ktoś ma sprzedawać moje wypociny bez mojej zgody skoro mogę to zrobić ja? ;P

    OdpowiedzUsuń

Archiwum