piątek, 20 stycznia 2012

ACTA: Polska próba cenzury internetu

Choć głośno było ostatnio o amerykańskich ustawach SOPA i PIPA, które teoretycznie miały chronić wartość intelektualną a praktycznie mogły wprowadzić cenzurę internetu, to i tak najgorsze dopiero przed nami. A zwie się ACTA i może doprowadzić do gorszych skutków niżby wprowadziła by je SOPA. Chociażby dla tego, że Polska zgodziła się podpisać tą ustawę 26 stycznia tegoż roku.

Jest to akt, który ma chronić wartość intelektualną twórców. Dostawcy internetu na mocy tej ustawy zostaną obarczeni odpowiedzialnością za to co my, klienci, ściągamy, publikujemy itp itd. 
Staną się oni wewnętrzną policją zagrażającą naszym interesom. Ale ACTA nie dotknie tylko internetu. Zabroni ona kopiowania czegokolwiek od kogokolwiek, gdziekolwiek bez zezwolenia powodując zamęt w Polsce. Jeżeli w książce kucharskiej znajdziemy autorski przepis i bez zezwolenia go skopiujemy zostaniemy oskarżeni o nielegalne kopiowanie cudzej własności intelektualnej, nawet jeśli gotować będziemy w domu. Karą za to przewinienie ma być więzienie. ACTA wprowadzi Polskę znów na koleiny komunizmu, o którego upadek zginęło wielu ludzi. Dlaczego rząd nam o tym nie powiedział skoro sprawa dotyczy nas? Taka jest prawda, że negocjatorami w tej sprawie są osoby, które nie zostały przez nas [społeczeństwo] wybrane aby pełniły tą funkcję. Dlaczego więc mają oni decydować o naszych sprawach wewnętrznych? ACTA służy niewielkiemu gronu przedsiębiorców, głownie twórców filmów, którzy chcąc uratować upadającą branże kina, chcą zakazać oglądania ich produkcji w internecie i nakazać pójścia do kina jeśli chcemy ten film oglądnąć. Nie będzie ich jednak obchodzić, że film jest słaby, nudny, nie warty złotówki to i tak oni nie pozwolą go oglądnąć w internecie. będą na tym zarabiać bo ludzka ciekawość doprowadzi do tego, że ludzie pójdą do kina by to obejrzeć (nie będą wprawdzie mieli wyboru: telewizja internetowa upadnie, prawdopodobnie też normalna telewizja). I to właśnie te grube szychy chcą wprowadzenia ACTA i właśnie to oni najprawdopodobniej wybrali negocjatorów w tej sprawie. Wolność polskiego internetu umiera, jak i umiera światowa wolność internetu. Kiedy SOPA okazała się niewypałem postanowili wprowadzić ACTA, tylko że tym razem nie popełnili tego samego błędu. Otóż kiedy SOPA miała zostać wprowadzona świat o tym wiedział, amerykanie nic nie ukrywali. Tym razem ACTA a raczej negocjacje prowadzone są w ścisłej tajemnicy przed obywatelami. Strzępki informacji jednak trafiły do internetu. To spowodowało bunt społeczności, niestety wciąż niewielkiej. Wszyscy twórcy w Polsce starają się poinformować jak największe grono internautów o tym zagrożeniu. Każdy na swój sposób. Najważniejsza jest zatem informacja.

Linki prowadzące do jakiejkolwiek strony informującej o ACTA powinny być powielane i rozprowadzane. Nie liczy się tutaj reklama, a sam fakt, że ACTA jest utajana i to przez Unię Europejską- tą organizację, która miała walczyć o wolność i przez same USA- państwo wolności, oraz przez naszą Polskę- tą, która walczyła z komunizmem, tracąc na tym swoich obywateli-obrońców. Jednakże my, Polacy, jesteśmy wstanie nie dopuścić do podpisania tej ustawy. Tak jak my, sami politycy niewiele o tym wiedzą, będą oni podpisywać w niewiedzy. Musimy ich poinformować. Niech każda osoba, która jest przeciw ACTA, wyśle do jednego wybranego posła z listy polityków i napisze do niego co nie podoba wam się w ACTA, najlepiej z linkami do źródeł. Przyszedł czas by walczyć o wolność Polski, dziś pokażemy, że nie tylko naszym orężem jest karabin i szabla ale i też rozum.

Parysus

Wypowiedzi [znanych] polskich Youtuberów:




Inne materiały:



6 komentarzy:

  1. Do cholery, najpierw SOPA teraz ACTA. Polska naprawdę wraca do komunizmu.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to już piszę. Jako link zamieściłem tan post :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to pięknie będziemy żyć w państwie cenzury

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie długo zakażą nam wszystkiego.Co to jest??????

    OdpowiedzUsuń

Archiwum