LIMBO
LIMBO, czyli gra dla osób chcących przeżyć coś innego,
coś mrocznego, coś co zmusi ich do myślenia.
Premierowy tytuł niezależnego duńskiego studia Playdead.
Zdobywca 3. miejsca na Festiwalu Gier Niezależnych w 2010.
Słowami wstępu...
Witam was wszystkich serdecznie w drugiej odsłonie "Let's Game". Na cel wziąłem sobie grę LIMBO, która została uznana przez wielu krytyków za grę dającą możliwość głębszego rozważenia wartości tego świata.
Fabuła
Fabuła gry jest dość prosta. Główny bohater jest chłopcem, który trafia na krawędź limbusa (limbus po łac. "krawędź, otchłań"). Jego celem jest znalezienie siostry. Utrudniać mu w tym będą różne pułapki, potwory, a niekiedy nawet ludzie.
Na początku gry jesteśmy w lesie, później znajdujemy się w rozpadającym się mieście. Każda sceneria ma własny klimat, pomimo że grafika się nie zmienia. Gdy w pewnym momencie dochodzimy do siostry na głowę spada nam robak, który pozwala nam iść tylko w jednym kierunku. Gdy się go już pozbędziemy naszej siostry tam nie ma. Pod koniec gry wpadamy w taflę szkła i ponownie jesteśmy w lesie. Kontynuując podróż znajdujemy w końcu swoją siostrę. Ona podnosi się zaskoczona. Gra się kończy.
Na ekranie głównym po skończeniu gry możemy zobaczyć 2 ciała leżące w miejscu spotkania siostry i muchy nad nimi. Można się domyśleć, że główny bohater wraz z siostrą zginęli w tym miejscu w prawdziwym świecie.
Rozgrywka i sterowanie
Gra jest w stu-procentach liniowa -nie ma możliwości innego jej zakończenia. Jest też dość krótka, bo przejście jej może zająć max. 3h. Ciekawym elementem gry jest to, że śmierć nie jest niczym złym. Gdy coś nas zabije, dzięki gęsto rozłożonym checkpointom, możemy kontynuować rozgrywkę. Gra jest dwuwymiarowa a gracz może wiele: pchać przedmioty, ciągnąć je, wspinać się po półkach, drabinach, linach; poruszać się w lewo lub prawo oraz skakać.
W grze występuje wiele zagadek i pułapek. Zagadki są tak zrobione, że gracz w całej grze może wykonać tylko jedną zagadkę danego typu. Spowodowane jest to prawdopodobnie długością gry ale i tak to plus.
Wiele pułapek jest niewidocznych zanim się ich nie aktywuje, lecz dzięki checkpointom to nie problem.
Sterowanie świetne, bardzo intuicyjne i bardzo fajnie dostosowane do niektórych zagadek.
Grafika i muzyka
Grafika jest mroczna. Całość opiera się na grze świateł. Wraz z minimalistycznymi dźwiękami z otoczenia tworzy bardzo przytłaczającą atmosferę, która na swój sposób dołuje. Może nie jest to arcydzieło wśród grafiki ale idealnie pasuje do gry.
Muzyki prawie w ogóle nie ma, pojawiają się jedynie jakieś pojedyncze dźwięki.
Ocena końcowa
Fabuła: 4
Grafika: 6
Muzyka: 3
Rozgrywka: 5
Ocena końcowa: 4,5
Od autora
Fabuła: 4
Grafika: 6
Muzyka: 3
Rozgrywka: 5
Ocena końcowa: 4,5
Od autora
Gra po prostu świetna! Co tu dużo pisać: fabuła może i trochę słaba ale czego tutaj mogliśmy oczekiwać, muzyki, jak już pisałem, prawie że nie było więc oceniłem dźwięki. Grafika to nie arcydzieło ale jest idealna do tego klimatu gry. Może oceny trochę naciągnięte ale ocena końcowa pasuje, takie 4+.
Krótka jak cholera, tyle.
Parysus
Obrazy wykorzystane w tej serii są objęte prawami autorskimi. Do wykonania banneru użyto obrazów z gry LIMBO do którego prawa ma studio Playdead
